Istniejemy dzięki Waszym wpłatom!

Wspieraj Autora na Patronite

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Udostępnij ten artykuł

Koszmar w Zielonej Górze. Psy zagryzły kierowcę ciężarówki

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Nie żyje 46-latek, którego pogryzły psy w Zielonej Górze. Mężczyzna trafił do szpitala w niedzielę w stanie krytycznym. Prokuratura wszczęła śledztwo mające wyjaśnić okoliczności tragedii.

Koszmar w Zielonej Górze. Psy zagryzły kierowcę ciężarówki

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 46-latek pracujący jako kierowca ciężarówki, zatrzymał się w niedzielę około południa na MOP-ie Racula przy trasie S3, na wysokości Zielonej Góry, na przepisową przerwę. Korzystając z wolnego czasu wybrał się do pobliskiego lasu na grzyby. Tam został zaatakowany przez trzy duże psy.

Mężczyzna zdołał połączyć się z numerem 112 i wezwać pomoc. Na miejsce skierowano policjantów i pogotowie. Po odnalezieniu 46-latka, został on przewieziony do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy zmarł po niespełna trzech dobach.

Psy prawdopodobnie wydostały się z terenu przylegającego do lasu

Psy, które zaatakowały mężczyznę zostały złapane i są na obserwacji. Należą one do właściciela strzelnicy, gdzie przebywały. To ogrodzony teren przylegający do lasu. Prawdopodobnie, kiedy 46-latek zbliżył się do strzelnicy, psy zdołały wydostać się z niej i go zaatakowały.

Prokurator Antonowicz przekazała, że śledztwo ws. śmierci 46-latka jest prowadzone z art. 156 Kodeksu karnego, mówiącego o odpowiedzialności za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

źródło: PAP

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas