Stanisław Tym. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Mistrz Humoru i Przyjaciel Artystów – Wspomnienie Stanisława Tyma

W wieku 87 lat zmarł Stanisław Tym, wybitny aktor, satyryk, scenarzysta i reżyser. Jego śmierć poruszyła środowisko artystyczne i fanów jego twórczości. Informację przekazała redakcja tygodnika „Polityka”, z którym Tym współpracował jako felietonista. Wspomnienia o nim przywołuje między innymi aktor Wiktor Zborowski, który mówi o stracie nie tylko mistrza, ale i przyjaciela.

– Był jednym z moich mistrzów, a jednocześnie przyjacielem. To był majster pod każdym względem – czegokolwiek się dotknął, to wszystko było wspaniałe – mówi Zborowski. Podkreśla, że Tym był wyjątkowym twórcą, którego teksty pełne złośliwego humoru potrafiły wywołać niepowstrzymane salwy śmiechu.

Zborowski zaznacza również, że Tym do końca walczył z przeciwnościami zdrowotnymi. – Był charakterny, nie pękał, nie skarżył się – wspomina. – Szkoda, bo już coraz mniej jest osób, których mogę się o coś zapytać…

Stanisław Tym był współtwórcą kultowego filmu „Miś”, który reżyserował wspólnie z Stanisławem Bareją. To dzieło stało się jednym z najbardziej ikonicznych obrazów polskiej kinematografii, a postać Ryszarda Ochódzkiego, grana przez Tyma, przeszła do historii. Jednak zdaniem Zborowskiego inne dzieło Tyma, film „Ryś”, nie zostało odpowiednio docenione. – To był niezwykle mądry, ale też upiornie śmieszny film. Mam nadzieję, że kiedyś zajmie należne mu miejsce – podkreśla. Wiktor Zborowski wspomina długie rozmowy z Tymem, który – choć rzadko odbierał telefon – zawsze oddzwaniał. – Gadaliśmy godzinami – mówi. Wspomina również, jak wraz z Tymem i Bogusławem Łazuką porozumiewali się specyficznym językiem nawiązującym do twórczości Edwarda Dziewońskiego, twórcy kabaretu „Dudek”

Śmierć Stanisława Tyma to ogromna strata dla polskiej kultury. Pozostawił po sobie nie tylko niezapomniane filmy, skecze i teksty, ale także wspomnienia w sercach tych, którzy mieli okazję go poznać. – Stasiek był strasznie ważny. Jego twórczość będzie zawsze przypominała o jego geniuszu i niezwykłym poczuciu humoru – podsumowuje Zborowski.Stanisław Tym na zawsze pozostanie jednym z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej sceny artystycznej, mistrzem satyry i głosem kilku pokoleń.