Mateusz Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych spot uderzający w Donalda Tuska. Morawiecki napisał, że „kiedy rząd mówi o ETS2 – kłamie”.
Morawiecki: Kiedy rząd mówi o ETS2 – kłamie
Morawiecki napisał, że „kiedy rząd mówi o ETS2 – kłamie”. Ocenia, że wkrótce rachunki za ogrzewanie i energię wzrosną, a „zapłacimy za to wszyscy”.
Dołączone do postu nagranie odnosi się do niedawnych informacji o wpisaniu do unijnego dokumentu mechanizmu rewizji założeń ETS2, która w teorii ma dać możliwość jego zablokowania. Jednak, jak twierdzi narrator, jest to kłamstwo.
Brzmi dobrze, prawda? Tylko że to kłamstwo. W konkluzjach Rady Europejskiej nie ma ani słowa o żadnym zablokowaniu. Jest tylko jedno zdanie. Dosłownie jedno zdanie o ułatwieniu wejścia w życie systemu i prośba do Komisji by pokazała swoje propozycje, a te są jasne i od dawna zatwierdzone. Handel pozwoleniami i wysokie opłaty, za emisję CO2 dla firm, a to oznacza upiornie wysokie rachunki za energię dla obywateli. Nie ma tu mowy o żadnym opóźnieniu, zawieszeniu, blokowaniu ani likwidacji ETS2. Tusk oszukał i my za to słono zapłacimy
– słyszymy na nagraniu
⚠️Kiedy rząd mówi o ETS2 – kłamie⚠️ Rachunki za energię pójdą ostro w górę⚠️ Tusk znów Was oszukał, a zapłacimy za to wszyscy⚠️ Protestuj – skomentuj i udostępnij⚠️ pic.twitter.com/lWbRU319xL
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 31, 2025
Tusk znów Was oszukał
– podsumował Morawiecki
Rewizja ETS2
Donald Tusk mówił w czwartek 23 października w Brukseli o „kamieniu z serca” po uzyskaniu, jego zdaniem, zapisu o rewizji ETS2 – unijnego systemu opłat klimatycznych, który miał wejść w życie w 2027 r.
Jak tłumaczył premier, kluczowa była współpraca z krajami nordyckimi i bałtyckimi, tradycyjnie proklimatycznymi, które „przyjęły nasz punkt widzenia”.
Mamy prawo do dumy, bo ten polski punkt widzenia staje się coraz bardziej powszechny
– przekonywał Tusk po zakończeniu unijnego szczytu
ETS2 został przyjęty wiosną 2023 r. i według planu miał ruszyć w 2027 r.
źródło: dorzeczy

