„Podjęliśmy decyzję o wypisaniu naszego syna z zajęć edukacji zdrowotnej” – oświadczył Karol Nawrocki. Na wpis prezydenta zareagowała minister edukacji Barbara Nowacka. „Zanim się wypisze, zawetuje, podpisze lub oburzy, naprawdę, warto czytać dokumenty! – oceniła.
Nawrocki wypisał syna z zajęć edukacji zdrowotnej
Podjęliśmy decyzję o wypisaniu naszego syna z zajęć „Edukacji Zdrowotnej”. Pod niewinnie brzmiącą nazwą tego przedmiotu próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę, a na to nie może być zgody
– napisał w sobotę wieczorem prezydent Karol Nawrocki
Podjęliśmy decyzję o wypisaniu naszego syna z zajęć „Edukacji Zdrowotnej”.
Pod niewinnie brzmiącą nazwą tego przedmiotu próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę, a na to nie może być zgody.
Szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń…— Karol Nawrocki (@NawrockiKn) September 20, 2025
Prezydent podkreślił, że „szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich, z których wyrasta nasza cywilizacja”.
W pierwszej kolejności to my, rodzice, mamy prawo do decyzji w sprawie edukacji naszych dzieci i to jest ten moment, kiedy z tego prawa warto skorzystać
– zaznaczył Nawrocki
Reakcja Nowackiej na decyzję Nawrockiego
Do wpisu prezydenta odniosła się ministra edukacji Barbara Nowacka.
Panie Prezydencie. Zanim się wypisze, zawetuje, podpisze lub oburzy, naprawdę, warto czytać dokumenty!
– napisała na platformie X
Panie Prezydencie.
Zanim się wypisze, zawetuje, podpisze lub oburzy, naprawdę, warto czytać dokumenty!W tym przypadku konkretnie – należałoby przeczytać podstawę programową do Edukacji Zdrowotnej.
Szczególnie Pan powinien dbać o zdrowie dzieci i zaufanie społeczne do… https://t.co/zOAls2cKYk
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) September 20, 2025
Dodała, że w tym przypadku konkretnie – należałoby przeczytać podstawę programową do „Edukacji Zdrowotnej”.
Szczególnie pan powinien dbać o zdrowie dzieci i zaufanie społeczne do nauczycieli, którzy mądrze i wrażliwie przekazują wiedzę. A wiedza tym na temat przeciwdziałania uzależnieniom, profilaktyki, ruchu, zdrowia psychicznego oraz budowania relacji, szacunku do drugiej osoby – o tym jest też ten przedmiot – przyda się każdemu
– oceniła Nowacka
Edukacja zdrowotna
Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w tym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie. Jest on nauczany w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII (w wymiarze jednej godziny tygodniowo w każdej z tych klas, przy czym zajęcia w klasie VIII mają być realizowane tylko w pierwszym semestrze) i w szkołach ponadpodstawowych (w wymiarze jednej godziny tygodniowo przez dwa lata). W tym roku jest nieobowiązkowa.
Rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach z edukacji zdrowotnej, musi złożyć do 25 września pisemną rezygnację dyrektorowi szkoły. Uczeń pełnoletni musi ją złożyć sam.
źródło: PAP