Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, Źródło: PAP / Rafał Guz

Niejasności wokół majątku posłanki Kingi Gajewskiej

Marszałek Sejmu ma sprawdzić oświadczenia majątkowe posłanki Kingi Gajewskiej. Posłanka Unii Obywatelskiej Kinga Gajewska i wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha są prywatnie małżeństwem i otrzymują dwie miesięczne diety z sekretariatu parlamentu. Zgodnie z regulaminem posłowie, którzy nie mieszkają w stolicy, mają dwie możliwości: pokój w biurze poselskim lub pieniądze na wynajem mieszkania.

Para ma dom pod Warszawą, ale politycy twierdzą, że nie jest on jeszcze wykończony, aby mogli w nim zamieszkać. Nie tylko koszt mieszkania budzi kontrowersje. Internauci zwracają uwagę na zakup wyposażenia do biur poselskich, w tym trzech odkurzaczy i czterech ekspresów do kawy.

Niejasności z domem letniskowym

Na jaw wychodzą kolejne niejasności związane z domem letniskowym Arkadiusza Myrchy i Kingi Gajewskiej, a TV Republika wskazuje na wątpliwości już nie tylko natury moralnej, ale i prawnej. – 9 sierpnia 2023 r. Kinga Gajewska nie wpisała domu do oświadczenia majątkowego, 8 listopada 2023 r. w oświadczeniu widnieje już dom o wartości 700 tys. zł. Gajewska nie zgłosiła jednak pożytków z domu w rejestrze korzyści. 7 października br. ujawniono, że dom letniskowy Gajewskiej i Myrchy jest w budowie. Tego samego dnia Kinga Gajewska niespodziewanie odręcznie wpisała do rejestru świadczeń darowiznę od rodziców na rzecz budowanego domu. Jest to wyraźne naruszenie prawa. Istnieje 30-dniowy okres karencji na wprowadzenie zmian w rejestrze, ale w tym przypadku minęło ponad 330 dni. Jak wynika z dokumentów Adriana Boreckiego, Gajewska otrzymała darowiznę 11 sierpnia.

Pojawiły się również pytania dotyczące własności gruntu wokół domku letniskowego oraz zgłoszenia darowizny do urzędu skarbowego. Kolejne nieporozumienia pojawiły się w kwestii darowizny domku letniskowego. Ponieważ jest on w budowie, powinien mieć żółtą tabliczkę, ale tak nie jest.

Wniosek trafi do Komisji Etyki Poselskiej

Na sejmowym korytarzu pytano marszałka Sejmu o kwestie związane z oświadczeniem majątkowym Kingi Gajewskiej. – ,,Nie zajmowałem się tą kwestią dogłębnie i poprosiłem moje służby o jej dogłębne sprawdzenie. Jeśli komisja sprawdzająca obecnie oświadczenia dojdzie do wniosku, że doszło do nieprawidłowości, zostanie skierowany wniosek do komisji etyki poselskiej, która następnie wyda swoje ustalenia” – zadeklarował marszałek Szymon Hołownia.

Wcześniej marszałek stwierdził, że ma „poważne wątpliwości” co do oświadczenia Arkadiusza Myrchy wskazującego, że zameldował się w Warszawie tylko po to, by płacić podatki. – ,,Powodem, dla którego pisze, że jest zameldowany, czyli przebywa w innym miejscu, mimo że jest rezydentem i jest zameldowany i sprawa jest oczywista, albo mieszka gdzie indziej, jest jakiś inny powód, np. ulgi podatkowe czy przedszkole dla swoich dzieci. Myślę, że odpowiednia komisja powinna się w tej sprawie wypowiedzieć” – ocenił Hołownia.

Źródło: dorzeczy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *