W swojej niewydanej jeszcze książce „Jeszcze nie skończyłem” Daniel Obajtek ujawnia m.in o kulisach podejmowania decyzji w PiS i wyjazdach służbowych jako prezes Orlenu.
O szczegółach dotyczących książki Obajtka pisze „Super Express”. Ma się ona ukazać w połowie lutego.
,,Od pewnego momentu chciałem tam pójść. Widziałem wielki potencjał w rozwoju Orlenu. Uważałem, że to jest to miejsce, z którego można wywierać ogromny wpływ i rozwijać cały sektor, a w gruncie rzeczy pchać cały kraj do przodu” – czytamy w wywiadzie rzece, który z Danielem Obajtkiem przeprowadził dziennikarz Wiktor Świetlik
Jak podaje dziennik, w swojej publikacji były prezes Orlenu ma opowiadać m.in. o czołowych politykach PiS, w tym Jarosławie Kaczyńskim czy Mateuszu Morawieckim.
,,Kaczyński zawsze zbiera informacje z wielu źródeł, analizuje, ma ogromną wiedzę. Inną taką osobą, która mocno się wyróżniała, był Mateusz Morawiecki, który do polityki wszedł jako specjalista od gospodarki, praktyk z sukcesami, a nie odwrotnie. Byli dla mnie najważniejszymi partnerami do rozmowy” – opowiada były prezes Orlenu
Obajtek o wyjazdach służbowych
Polityk odniósł się do służbowych wyjazdów do Arabii Saudyjskiej.
,,Mieszkałem w bardzo komfortowych warunkach, ale też bez jakiegoś ostentacyjnego przepychu. Nie korzystałem zresztą z 70 procent tego, co oni zawsze chcieli dla nas przygotować. Ja uważałem, że trzeba skromnie, koniec, kropka. Szczególnie że ich gościnność była ogromna” – mówił
Europoseł PiS zrezygnował między innymi z oglądania w luksusowych warunkach wyścigu Formuły 1, ponieważ obawiał się, że zostanie to źle odebrane w Polsce.
Daniel Obajtek w latach 2006–2015 był wójtem gminy Pcim. Szybko awansował na prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, którą kierował do roku 2017. Jednocześnie, w latach 2016–2018, był członkiem rady nadzorczej spółki Lotos Biopaliwa. Kierował grupą Energa, a w latach 2018–2024 był prezesem koncernu Orlenu. Obecnie pełni mandat europosła. Wybrano go z list PiS.
dorzeczy/wp