Donald Tusk uważa, że systemem Pegasus podsłuchiwano jego żonę i córkę. Do sprawy odniósł się Tomasz Siemoniak.
Rodzina Tuska inwigilowana systemem Pegasus?
Premier zarzucił politykom PiS, że podsłuchiwali jego najbliższą rodzinę.
Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?
– napisał Tusk w środę w serwisie X, zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
O sprawę tą pytany był Tomasz Siemoniak. Minister podkreślił, że do takiej sytuacji mogło dojść, jeżeli np. córka Donalda Tuska dzwoniła do osób, których działalność monitorowały służby.
Siemoniak przyznał, że córka premiera kontaktowała się z osobą będącą pod kontrolą Pegasusa
Prokuratura potwierdziła, że Katarzyna Tusk, ponieważ kontaktowała się z jedną z osób będących pod kontrolą Pegasusa, to jej rozmowy mogły paść łupem
– przyznał Siemoniak
Tomasz Siemoniak w 20 sekund prostuje kłamstwa Donalda Tuska. pic.twitter.com/ObP2nwXLt9
— Janusz Cieszyński (@jciesz) October 22, 2025
Cieszyński: Tusk chce, żebyście myśleli, że inwigilowano jego rodzinę
Tusk chce, żebyście myśleli, że inwigilowano jego rodzinę. To kłamstwo i manipulacja. Zaprzeczył temu dziś rano w TVP T. Siemoniak. Rodzina premiera kontaktowała się z osobą, której założono kontrolę operacyjną i te rozmowy zostały zarejestrowane. Zapewne chodzi o Giertycha, przeciwko któremu prowadzono śledztwo o wielomilionowe defraudacje. Dzień bez okłamywania Polaków to dla tego rządu dzień stracony
– napisał Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji w rządzie PiS
D. Tusk chce, żebyście myśleli, że inwigilowano jego rodzinę. To kłamstwo i manipulacja.
Zaprzeczył temu dziś rano w TVP T. Siemoniak. Rodzina premiera kontaktowała się z osobą, której założono kontrolę operacyjną i te rozmowy zostały zarejestrowane. Zapewne chodzi o Giertycha,… https://t.co/7SI33kI9Us
— Janusz Cieszyński (@jciesz) October 22, 2025
źródło: PAP