W rządzie trwa spór o wysokość płacy minimalnej. Ministerstwo Finansów nie zgadza się na pomysł 7,6-proc. podwyżki, proponowany przez resort pracy.
Płaca minimalna w 2026 roku
Minister finansów Andrzej Domański ma nie zgadzać się na propozycje związkowców i resortu pracy, dotyczących podwyżki płacy minimalnej w 2026 roku. W jego opinii płaca minimalna powinna wzrosnąć do 4670 zł, co dałoby realnie ok. 3-4 zł podwyżki na rękę.
Co ciekawe, w piśmie wystosowanym przez resort finansów do resortu pracy wskazano najpierw inną kwotę – było to 4806 zł. Tyle rekomendował resort w konkluzjach do pisma, które trafiło do ministerstw przed posiedzeniem stałego komitetu rządu.
Podwyżka płacy minimalnej. Dwie inne propozycje
Trzy największe centrale związkowe (OPZZ, „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych) chcą, by najniższa krajowa wzrosła w 2026 roku do 5015 zł brutto. Szefowa resortu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk proponuje natomiast wzrost o 390 zł brutto – do 5020 zł.
Najniższy wzrost płacy minimalnej od 20 lat?
Gdyby przyjąć propozycje ministra finansów, byłby to najniższy wzrost płacy minimalnej od 20 lat. W porównaniu do inflacji byłaby de facto obniżką płacy minimalnej – powiedziała Dziemianowicz-Bąk
Jak dodała, nie wyobraża sobie, żeby propozycja Ministerstwa Finansów mogła zostać przyjęta.
Minister swoje stanowisko przekazała przewodniczącemu Lewicy Włodzimierzowi Czarzastemu, który ma poruszyć tę sprawę podczas spotkania liderów koalicji w czwartek.
źródło: dorzeczy