Według raportu ManpowerGroup, 40% pracodawców uważa, że pokolenie Z nie jest gotowe na wejście na rynek pracy. 70% menedżerów wskazuje na słabą etykę pracy jako główny problem, a 88% zauważa, że problem ten pogłębia się z roku na rok.
Do 2030 roku pokolenie Z będzie stanowić około jednej trzeciej globalnej siły roboczej. Jednak podobnie jak millenialsi, zetki doświadczają trudnego startu zawodowego ze względu na globalne wyzwania, takie jak pandemia, konflikty zbrojne i automatyzacja. Opóźnione wejście na rynek pracy może wpłynąć na ich przyszłe zarobki i możliwości awansu.
Raport podkreśla, że zmiana pokoleniowa stanowi wyzwanie dla pracodawców. Problemy z komunikacją i współpracą między generacjami mogą negatywnie wpływać na wyniki firm. Pracodawcy zwracają też uwagę na niedostatki w umiejętnościach rekrutacyjnych młodych kandydatów, takich jak prowadzenie rozmów kwalifikacyjnych i komunikacja z HR.
Mimo trudnego startu, pokolenie Z chętnie podejmuje dodatkowe projekty i szkolenia w miejscu pracy. 45% zetek inwestuje w drobne zlecenia dla zdobycia doświadczenia, a 42% preferuje naukę poprzez praktykę. Pracodawcy coraz częściej dostrzegają konieczność wspierania ich w przekwalifikowaniu i rozwoju kompetencji.