Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Fot. Policja Lublin

Udostępnij ten artykuł

Pomylił człowieka z dzikiem. Jest areszt dla myśliwego

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

​Sąd Rejonowy w Lubartowie zastosował trzymiesięczny areszt wobec 40-letniego myśliwego, który podejrzany jest o zabicie w zamiarze ewentualnym człowieka podczas polowania w Młyniskach. Śledczy ustalili, że mężczyzna pomylił go z dzikiem.

Jest areszt dla myśliwego, który pomylił człowieka z dzikiem

Rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie Marta Śmiech przekazała w środę PAP informację o aresztowaniu na trzy miesiące podejrzanego Sławomira A.

Sąd wskazał dwie przesłanki: zagrożenie surową karą więzienia oraz obawę matactwa ze strony podejrzanego.

Sprawa jest na bardzo wczesnym etapie i materiał będzie wymagał uzupełnienia w celu pełnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Do stosowania tymczasowego aresztowania wystarczające jest wysokie prawdopodobieństwo, że ktoś popełnił zarzucane przestępstwo – poinformowała rzecznik

Decyzja jest nieprawomocna. Strony mogą odwołać się do Sądu Okręgowego w Lublinie.

Prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym

Prokuratura Rejonowa w Lubartowie przedstawiła Sławomirowi A. zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym. Według ustaleń śledczych czterdziestolatek bez dokładnego osobistego rozpoznania zwierzyny – przy wykorzystaniu lunety celowniczej – oddał strzał z broni długiej myśliwskiej w kierunku pokrzywdzonego. Sześćdziesięcioletni mężczyzna stał przed bramą swojej posesji, która była oświetlona przy pomocy szpaleru lamp solarnych. Zmarł na miejscu w wyniku rany postrzałowej klatki piersiowej i prawego przedramienia.

Pomylił człowieka z dzikiem. Mężczyźnie grozi od 10 lat więzienia do dożywocia

Śledczy ustalili, że okolica była znana podejrzanemu, a przed polowaniem dokonał on rekonesansu terenu, przy czym wjechał na obszar polowania od strony zabudowań. Według ustaleń miał oddawać strzały z ambony zwróconej w kierunku przeciwnym do budynków.

Tymczasem sprawca wiedział, że strzela wzdłuż drogi w kierunku zabudowań mieszkalnych oraz do niezidentyfikowanego należycie przez siebie obiektu, którym okazał się być człowiek. Można powiedzieć, że oddał strzał z pogwałceniem wszelkich zasad obowiązujących myśliwego w takiej sytuacji. W związku z tym, że nie upewnił się, czy jest to zwierzę, czy człowiek, musiał liczyć się z tym – tzn. przewidywał i godził się – że może strzelić do człowieka – podkreśliła prok. Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie

Śledczy nie informują, czy 40-latek przyznał się do winy. Wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli broń i odzież uczestników zdarzenia oraz dokumentację, aby ustalić, czy posiadali odpowiednie zezwolenia.

Za zabójstwo grozi od 10 lat więzienia do dożywocia.

źródło: PAP

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *