W kamienicy w Kaliszu doszło do pożaru mieszkania. Cztery osoby, w tym troje dzieci, trafiły z objawami zatrucia dymem do szpitala.
Pożar w mieszkaniu w kamienicy przy ulicy Ciasnej wybuchł we wtorek późnym wieczorem. Jedna z osób zamieszkująca obiekt ewakuowała się przed przybyciem straży pożarnej i poinformowała, że w mieszkaniu znajduje się dwójka dzieci i jedna osoba dorosła.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pożar zaczął się od pieca kaflowego. Dokładne przyczyny pojawienia się ognia są jednak wciąż ustalane.

,,Wezwani na miejsce strażacy potwierdzili, że pali się jedno z mieszkań w budynku wielorodzinnym. Przebywały w nim 63-letnia kobieta oraz dzieci w wieku 7, 8 i 17 lat” – powiedział oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej młodszy aspirant Jakub Pietrzak
Zespół Ratownictwa Medycznego zdecydował, że wszystkie osoby poszkodowane zostały zabrane do szpitala na dalszą hospitalizację.
Mieszkanie zostało oddymione oraz przewietrzone, po czym sprawdzono je czujnikami wielogazowymi oraz kamerami termowizyjnymi, które nie wykazały zagrożenia pożarowego. Na miejsce zdarzenia przybył przedstawiciel Urzędu Miasta Kalisz oraz przedstawiciel Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, którzy ustalili, iż mieszkanie nie nadaje się do użytkowania.
Na miejscu pracowało łącznie 27 strażaków , 7 zastępów PSP i OSP oraz Pogotowie ratunkowe i Policja.