кракен зеркалокракен зеркало
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl

Poznański sąd skazał księdza za molestowanie młodego chłopca

Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał w poniedziałek księdza Mateusza N. na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Były proboszcz jednej z parafii w Kostrzynie oskarżony był o molestowanie małoletniego chłopca. Wyrok jest prawomocny.

Sąd I instancji nieprawomocnie skazał Mateusza N. na dwa lata i cztery miesiące bezwzględnego więzienia. Apelacje od tego orzeczenia do sądu II instancji skierowali obrońcy oskarżonego.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał prawomocny wyrok, obniżając wymiar kary orzeczonej wobec oskarżonego do roku i 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.

Sędzia Sławomir Jęksa podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że – mimo, iż sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności – to ,,podanie wyroku do publicznej wiadomości, prawie z pełnym umotywowaniem, jest wręcz w interesie pokrzywdzonych”.

Zwrócił też uwagę na ,,prawidłową reakcję władz kościelnych”.

,,Występuje zjawisko w Polsce ostracyzmu środowiskowego i chcieliśmy akcentować tutaj, iż zachowanie się pokrzywdzonego, a w szczególności jego matki było jak najbardziej prawidłowe, powiedziałbym, że wręcz wzorcowe, a postępowanie karne potwierdziło sprawstwo przypisanego oskarżonemu występku […] Władze kościelne często były krytykowane za brak reakcji w o wiele poważniejszych sytuacjach niż ta, która była sądzona w tej sprawie. Natomiast tutaj ta reakcja była jak najbardziej szybka, jak najbardziej pryncypialna i zakończyło się to zastosowaniem sankcji wobec oskarżonego, jako już byłego proboszcza, ponieważ został pozbawiony stanowiska proboszcza. Został objęty zakazem nauczania dzieci i objęto go również naganą” – mówił sędzia

Dodał, że obrona od samego początku nie była w stanie podważyć ani zeznań pokrzywdzonego małoletniego, ani jego matki i opinii psychologicznej.

Sąd zaznaczył, że w pełni podziela ustalenia sądu I instancji w tej sprawie. Odnosząc się do materiału dowodowego wskazał, że ,,oskarżony przekazywał pokrzywdzonemu filmiki czy też zdjęcia o treściach seksualnych”. Zaznaczył, że ,,w tych treściach, w tych filmikach przekazywanych w drodze internetowej nie było filmów erotycznych, a tym bardziej nie było filmów pornograficznych. Było to raczej zobrazowanie, wulgarne zobrazowanie aspektów seksualnych, czy też wulgarne komentowanie takich zachowań”.

,,Taka kara bezwarunkowego pozbawienia wolności jest jak najbardziej adekwatna do popełnionego czynu ciągłego i jest jednocześnie taką karą, która czyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, ale jednocześnie z punktu widzenia rozwiązań kodeksu karnego wykonawczego, otwiera drogę do ewentualnego zastosowania trybu wykonania tej kary w trybie nadzoru elektronicznego” – podkreślił sędzia

Proces Mateusza N. przed Sądem Rejonowym we Wrześni rozpoczął się w 2024 roku i toczył się za zamkniętymi drzwiami. W czerwcu sąd uznał księdza winnym przestępstw z art. 199 § 2 kk (seksualne wykorzystanie małoletniego przy nadużyciu stosunku zależności) oraz art. 200 § 1 kk (seksualne wykorzystanie małoletniego). Oskarżonemu wymierzono karę 2 lat i 4 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz pięcioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na mniej niż 50 metrów i kontaktowania się z nim

мега зеркаломега зеркало

Dodatkowo, sąd nałożył pięcioletni zakaz przebywania w miejscach przeznaczonych dla osób poniżej 15. roku życia oraz zakaz pełnienia funkcji związanych z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi. Mateusz N. został również zobowiązany do zapłaty 10 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego

кракен торкракен тор

кракен ссылкакракен ссылка
Zgłoszenie o podejrzeniu przestępstwa złożył delegat biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży przy metropolicie poznańskim po informacji przekazanej przez matkę poszkodowanego. Po ujawnieniu sprawy ksiądz przestał nauczać religii w jednej z kostrzyńskich szkół. Został również odwołany z funkcji proboszcza.

мега сайтмега сайт
dorzeczy/tokfm