W Waszyngtonie Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Politycy rozmawiali o kwestiach bezpieczeństwa Polski oraz wojnie na Ukrainie.
Rozmowa obu prezydentów miała potrwać około godziny. Donald Trump spóźnił się jednak na zaplanowane spotkanie, a następnie po kilku minutach udał się na konferencję CPAC. Fakt ten jest krytykowany przez polityków.
„Niestety Bóg opuścił Amerykę…” – napisał lider KO Borys Budka
„Prezydent dużego kraju. Polski. Leci przez ocean. Wstań, pokaż się” – krytykuje Bartosz Arłukowicz
Do sprawy odniósł się również Donald Tusk.
„Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna” – napisał
Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna.
— Donald Tusk (@donaldtusk) February 22, 2025
Po konwencji CPAC Andrzej Duda udzielił wywiadu, gdzie mówił o spotkaniu z Donaldem Trumpem.
„Prezydent Trump potwierdził, że przewiduje raczej umacnianie obecności amerykańskiej jeśli chodzi o Polskę. Prezydent powiedział stanowczo, że zależy mu na tym, aby ta wojna się zakończyła, że serce mu się kraje, gdy widzi zniszczone ukraińskie miasta i jedynym sposobem jest rozmowa z Władimirem Putinem” – powiedział prezydent
Donald Trump potwierdził też, że planuje odwiedzić Polskę. Nie ustalono jednak terminu spotkania.
źródła: dorzeczy/X