Andrzej Duda powołał w poniedziałek nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Został nim sędzia Bogdan Święczkowski. Prokurator Generalny Adam Bodnar zapowiedział, że nie ma szans na kompromis z nowym prezesem.
Święczkowski: Wierzę w to, że rozmowy doprowadzą do osiągnięcia kompromisu
We wtorek nowy prezes TK oświadczył, że chciałby przeprowadzić rozmowy z przedstawicielami władzy ,,aby spróbować osiągnąć jakiś kompromis w zakresie funkcjonowania i działania TK”. Święczkowski poprosi o spotkanie z marszałkami Sejmu i Senatu, premierem, przedstawicielami najważniejszych partii politycznych, oraz prezesów Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i NBP.
,,Chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której funkcjonowanie TK będzie niezagrożone, jeśli chodzi o skład osobowy i budżetowanie TK. Wierzę w to, że te rozmowy doprowadzą do osiągnięcia kompromisu. A to, że politycy w dalszym ciągu będą prowadzić tę walkę polityczną i pewnie będą także wykorzystywać orzeczenia Trybunału w tej walce politycznej, to już nie jest problem TK.” – mówił
Odniósł się również do kierowanych wobec niego zarzutów „upolitycznienia”, podkreślając, że nigdy nie objął mandatu poselskiego i nie prowadził działalności politycznej.
,,Byłem kandydatem bezpartyjnym. Startowałem tylko z listy Komitetu Wyborczego PiS. Nigdy nie należałem do partii, nigdy nie prowadziłem działalności politycznej.” – oświadczył
Dodał, że w 2010 r. na radnego sejmiku śląskiego został wybrany jako kandydat bezpartyjny, startujący z listy KW PiS, ale prowadził działalność stricte samorządową.
,,Byłem przewodniczącym komisji rewizyjnej, czyli kontrolowałem działalność Samorządu Wojewódzkiego. Jeżeli działalność na rzecz dobra wspólnego to jest działalność polityczna to tak, taką działalność prowadziłem i będę prowadził.” – mówił
Bodnar: nie ma na to jakichkolwiek szans
Minister sprawiedliwości odniósł się w środę w Polsat News do słów nowego prezesa TK. Zaznaczył, że nie ma zaufania do jego deklaracji ,,że tu chodzi o jakiekolwiek kompromisy”.
,,Myślę, że nie ma na to jakichkolwiek szans.” – podkreślił
Bodnar mówił o tym, że trzeba pamiętać w jaki sposób Święczkowski dostał się do TK.
,,Najpierw był prokuratorem, był szefem ABW za tzw. pierwszego PiS. Później kandydował z list PiS, najpierw do sejmiku województwa śląskiego. Został wybrany zresztą. Później do parlamentu. Został posłem z list PiS. Później wygaszono mu mandat. Później wrócił do prokuratury i przez ładne kilka lat jako prokurator krajowy wraz ze Zbigniewem Ziobro budował właśnie tę upolitycznioną prokuraturę.” – tłumaczył
Święczkowski od 24 listopada 2015 r. do 6 marca 2016 r. był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Później pełnił funkcję Prokuratora Krajowego i pierwszego zastępcy Prokuratora Generalnego. 8 lutego 2022 r. został wybrany przez Sejm na sędziego TK, 16 lutego 2022 r. złożył ślubowanie wobec prezydenta RP i objął urząd sędziego TK.
Źródła: pap/prawo