Prezydent Andrzej Duda odebrał Jolancie Małgorzacie Lange Srebrny Krzyż Zasługi, którym została odznaczona w 1997 roku przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
Prezydent odebrał odznaczenie Jolancie Lange
Według IPN, latach 80. wraz z mężem Lange brała udział w inwigilacji w RFN ks. Franciszka Blachnickiego – założyciela Ruchu Światło-Życie.
O decyzji Andrzeja Dudy poinformowali w środowe popołudnie przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, poprzez wpis na platformie X.
Andrzej Duda, postanowieniem z dnia 29 lipca 2025 roku, na podstawie art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 października 1992 roku o orderach i odznaczeniach, pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange (primo voto Gontarczyk) Srebrnego Krzyża Zasługi – poinformowano we wpisie
Prezydent RP @AndrzejDuda, postanowieniem z dnia 29 lipca 2025 roku, na podstawie art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 października 1992 roku o orderach i odznaczeniach, pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange (primo voto Gontarczyk) Srebrnego Krzyża Zasługi. pic.twitter.com/Qh6OSRi9gc
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 30, 2025
Lange została odznaczona przez Aleksandra Kwaśniewskiego
Jolanta Lange została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w marcu 1997 r. „za wybitne zasługi w działalności społecznej”.
Lange współpracowała ze służbą bezpieczeństwa PRL
Według IPN w latach 70. Jolanta Lange – wówczas Gontarczyk – rozpoczęła współpracę ze służbą bezpieczeństwa PRL. Trzy lata wcześniej jej mąż Andrzej Gontarczyk rozpoczął karierę w Służbie Bezpieczeństwa jako tajny współpracownik. Od 1982 r. współpracowali z wywiadem PRL. Po odpowiednim przeszkoleniu zostali przerzuceni do RFN, aby prowadzić inwigilację ks. Franciszka Blachnickiego, który był założycielem Ruchu Światło-Życie.
Ks. Blachnicki zmarł nagle w Carlsbergu 27 lutego 1987 r. Oficjalną przyczyną śmierci miał być zator płucny. Do sprawy śmierci kapłana powrócono w marcu 2005 r. Dr Andrzej Grajewski, wówczas jako członek Kolegium IPN, zainicjował wszczęcie śledztwa po tym, jak dowiedział się o okolicznościach śmierci duchownego. Według niego wskazywały one na to, że kapłan został zamordowany, a tuż przed śmiercią rozmawiał z małżeństwem Gontarczyków.
źródło: PAP