Producenci żywności zwrócili się do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego o włączenie środków mających na celu ochronę tradycyjnych nazw produktów pochodzenia zwierzęcego, które będą obowiązywać podczas Polskiej Prezydencji w UE – poinformowało PAP Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy polskich.
Apel podpisały główne stowarzyszenia branżowe – 17 innych organizacji reprezentujących przemysł rolno-spożywczy m.in. Krajowa Rada Izb Rolniczych, Związek Polskie Mięso, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, a także przedstawiciele sektora drobiowego, pszczelarskiego i hodowców trzody chlewnej oraz Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy polskich.
,,Chcemy rozpocząć działania na szczeblu UE i apelujemy do Państwa o włączenie ochrony nazw produktów pochodzenia zwierzęcego do waszych celów prezydenckich, rozwijając w ten sposób i dążąc do wspólnego stanowiska Rady Unii Europejskiej”. – czytamy w liście ministra.
Autorzy listu zauważają, że zjawisko wykorzystywania reputacji produktów rolno-spożywczych staje się coraz bardziej powszechne i wykracza daleko poza produkty mięsne, w tym produkty takie jak ryby, jajka i miód.
W ostatnich latach prace legislacyjne mające chronić terminologię mięsną prowadzono m.in. we Francji, Słowacji, Czechach, Włoszech i Rumunii. Jednak, ze względu na bariery m.in. z punktu widzenia naruszeń konkurencji na rynku krajowym skuteczność tych przepisów wewnętrznych jest ograniczona.
Stoimy na stanowisku, że jedynym skutecznym sposobem zmiany przepisów jest wprowadzenie regulacji horyzontalnych przez władze UE. Muszą zdefiniować takie terminy jak mięso, nieprzetworzone produkty mięsne, nazwy zawodów w przemyśle mięsnym, nazwy zwierząt, elementy anatomiczne, jaja, ryby, miód.
Ponadto państwa członkowskie powinny mieć prawo do rozszerzania i ulepszania listy chronionych terminów, które tradycyjnie odnoszą się do określonych kategorii żywności, takich jak produkty mięsne, na poziomie krajowym.
Według polskich producentów żywności na taką inicjatywę od dawna czekają nie tylko autorzy tego listu, ale także wiele państw członkowskich UE.
,,Przy Twoim udziale mamy nadzieję stworzyć skuteczny mechanizm ochrony tradycyjnych nazw produktów rolno – spożywczych na poziomie UE”. – napisali.
Źródło: PAP