Polak Nicola Zalewski (P) i Ante Budimir (L) z Chorwacji, fot. PAP/Piotr Nowak

Przetrwanie Polski w meczach z Portugalią i Chorwacją; dwie porażki przekreśliłyby ich szanse na awans do ćwierćfinału.

Reprezentacja Polski w piłce nożnej zagra z Portugalią w sobotę i Chorwacją trzy dni później w fazie grupowej Ligi Narodów. Przegrane w obu meczach przekreślają ich szanse na awans do ćwierćfinałów, których trzecia i czwarta runda odbędą się od czwartku do wtorku.

Drużyna Michała Probierza rozpoczęła swoją kampanię w grupie 1 Ligi Narodów (A) od wygranego 3:2 wyjazdowego meczu ze Szkocją, ale następnie przegrała 0:1 z Chorwacją w Osijeku, co dało jej trzecie miejsce. Portugalia znajduje się na szczycie tabeli po pokonaniu odpowiednio Chorwacji i Szkocji 2:1, podczas gdy Chorwacja zajmuje drugie miejsce z trzema punktami. Chorwacja zajmuje drugie miejsce z trzema punktami.

Najpierw Portugalia potem Chorwacja

W sobotę Polska zagra z Portugalią w Warszawie o 20:45. Portugalia nie jest jedyną drużyną bez Cristiano Ronaldo, który strzelił 132 gole, najwięcej w historii wszystkich reprezentacji narodowych. Tego samego dnia Chorwacja zagra o 18:00 ze Szkocją w Zagrzebiu. We wtorek Polska zagra z Chorwacją, również na PGE Narodowym, a Szkocja z Portugalią w Glasgow.

Jeśli Portugalia i Chorwacja wygrają oba mecze w październiku, będą już pewne awansu do ćwierćfinałów LN. W tym najgorszym scenariuszu Polska musiałaby ograć Szkocję w listopadzie, aby pozostać w Dywizji A (w takim przypadku wystarczyłby remis w Warszawie).

Z drugiej strony, Polska teoretycznie jest już w ostatniej ósemce, ale aby tak się stało, musieliby wygrać mecz z Chorwacją co najmniej dwoma punktami, a Chorwacja musiałaby przegrać ze Szkocją u siebie.

Dwie najlepsze drużyny w grupie A awansują do ćwierćfinałów, podczas gdy drużyna, która zajmie najniższe miejsce w grupie kwalifikacyjnej, zostanie zdegradowana do grupy B.

Pożegnanie Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka

Mecz z Portugalią poprzedzi ceremonia pożegnania bramkarza Barcelony Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka. Obaj zawodnicy otrzymają pamiątkowe upominki od władz PZPN i zapewne owacje na stojąco od kibiców.

W czwartek Włochy zagrają z Belgią, Belgia z Francją, a w poniedziałek Niemcy z Holandią.

Kapitan Francji Kylian Mbappe spotkał się z krytyką. Wątpliwości związane z kontuzją powstrzymały trenera Didiera Deschampsa przed powołaniem go do reprezentacji, ale 25-letni napastnik znalazł się w wyjściowym składzie Realu Madryt na mecz ligowy z Villarreal (2:0) w sobotę, kiedy jego powołanie zostało już ogłoszone. W drużynie narodowej jego klubowy kolega Aurélien Tchouameni ma przejąć opaskę kapitańską na nadchodzący mecz.

Sytuacja w innych grupach

Francja, podobnie jak Belgia, ma trzy punkty w grupie A2, a Włochy prowadzą z sześcioma punktami. Na dole tabeli znajduje się Izrael z 0 punktami.

W grupie A3 Niemcy i Holandia, które we wrześniu zremisowały 2:2 w Amsterdamie, mają po cztery punkty, Bośnia i Hercegowina oraz Węgry mają po jednym punkcie, podczas gdy w grupie A4 Hiszpania ma cztery punkty, Serbia jeden punkt, a Szwajcaria zero punktów.

Źródło: PAP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *