Watykańska agencja Fides opublikowała listę katolickich misjonarzy oraz pracowników duszpasterskich, którzy w mijającym roku 2024 zostali zabici. Wśród zamordowanych znalazł się ks. Lech Lachowicz, pełniący swoją pracę duszpasterską w Szczytnie.
Przygotowaniem raportu zajęła się instytucja należąca do watykańskiej Dykasterii ds. Ewangelizacji – agencja Fides. Autorzy wyjaśnili, że spis zawiera jedynie dobrze zweryfikowane przypadki kapłanów oraz świeckich zaangażowanych w pracę duszpasterską, którzy ponieśli śmierć w tym roku. Umieszczenie ich nazwisk na liście nie przesądza natomiast o ogłoszeniu męczeństwa, gdyż sprawy nie zostały poddane osądowi Kościoła.
W dokumencie uwzględniono 13 zabitych w tym roku duszpasterzy i pracowników duszpasterskich – ośmiu kapłanów i pięć osób świeckich. Sześciu zginęło w Afryce (dwóch w Burkina Faso, jeden w Kamerunie, jeden w Demokratycznej Republice Konga i dwóch w Republice Południowej Afryki), pięciu w Ameryce Łacińskiej (po jednym w Kolumbii, Ekwadorze, Hondurasie, Meksyku i Brazylii) a dwóch w Europie – w Polsce i Hiszpanii. Agencja Fides zaznaczyła, że w sumie od symbolicznego roku 2000 zabito na świecie 608 kapłanów i pracowników duszpasterskich.
W odniesieniu do europejskich księży, którzy w tym roku ponieśli śmierć, oprócz Polaka znajduje się we wspomnianym spisie również nazwisko Hiszpana, o. Juana Antonio Llorentego ze zgromadzenia franciszkanów Niepokalanej. 7 listopada do jego klasztoru wtargnął mężczyzna uzbrojony w kij i butelkę. Bił wszystkich napotkanych zakonników, O. Juan zmarł zaś dwa dni później w szpitalu w Walencji.
Raport opisuje dokładnie okoliczności śmierci naszego rodaka, ks. Lecha Lachowicza. Tragiczne wydarzenia miały miejsce 2 listopada na plebanii w Szczytnie – ksiądz został zaatakowany przez mężczyznę uzbrojonego w siekierę. Zmarł w szpitalu, po siedmiu dniach agonii.
16 listopada w kościele św. Brata Alberta w Szczytnie odbyła się Msza św. pogrzebowa ks. prałata Lecha Lachowicza. Uroczystości przewodniczył metropolita warmiński abp Józef Górzyński. Wygłosił tego dnia poruszające kazanie. Mówił m.in.: „Ks. Lech poświęcił całe swoje życie głoszeniu Chrystusowego zwycięstwa nad złem. Zostaje potrzeba osądzenia tej zbrodni w kryteriach tego świata, bo nie ma miejsca w chrześcijańskim świecie na akty przemocy i brutalności, niemniej tragiczna śmierć księdza prałata Lecha Lachowicza jest też wołaniem o miłosierdzie” – dodał. „Bóg miłosierny pragnie, byśmy zło dobrem zwyciężali. Jako uczniowie Chrystusa modlimy się za sprawcę i wszystkich zło czyniących, o ich przemianę”.
