W drugim kwartale 2024 roku Polacy pobili rekord w wypłatach z Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w tym okresie uczestnicy programu wycofali z systemu aż 498 milionów złotych. Dla porównania, w analogicznym okresie roku 2022 ta kwota wynosiła 139 milionów, a w 2023 roku – 400 milionów. Całkowita suma wypłat z PPK od początku 2024 roku zbliża się do 1 miliarda złotych.
Wypłaty z PPK wciąż rosną, co może sugerować, że Polacy mają mieszane uczucia co do systemu emerytalnego, a także co do samego PPK. Choć program ruszył w 2019 roku i obejmował początkowo tylko największe firmy, a następnie rozszerzył się na mniejsze przedsiębiorstwa oraz instytucje publiczne, zaufanie do tej formy oszczędzania na emeryturę nie jest jeszcze powszechne. Zdecydowana większość uczestników wciąż traktuje PPK jako swoisty test, chcąc sprawdzić, czy wypłacane środki rzeczywiście przyniosą im zysk w dłuższej perspektywie.
Dr Łukasz Wacławik z Wydziału Zarządzania krakowskiej AGH zwraca uwagę, że Polacy wciąż mają ograniczone zaufanie do systemu emerytalnego w kraju, co może tłumaczyć skłonność do wypłat z PPK. „Co prawda przystąpili do programu, ale chcą go co jakiś czas testować, aby sprawdzić, czy rzeczywiście pieniądze można z zyskiem wypłacać” – komentuje ekspert.
Pracownicze Plany Kapitałowe zostały wprowadzone, aby zmniejszyć lukę emerytalną w Polsce. Program jest dobrowolny, ale pracodawcy są zobowiązani do oferowania go swoim pracownikom. W ramach PPK, pracownik może wpłacać do systemu od 2% do 4% swojego wynagrodzenia, a pracodawca dopłaca od 1,5% do 4% pensji. Dodatkowo, państwo oferuje uczestnikom powitalną wpłatę w wysokości 250 zł oraz doroczną dopłatę w wysokości 240 zł.
Zgromadzone środki można wypłacić po ukończeniu 60. roku życia, niezależnie od aktywności zawodowej czy płci. Wypłata środków przed tym terminem wiąże się z obciążeniem podatkiem od zysków kapitałowych oraz utratą części składek wpłaconych przez pracodawcę i państwo. Warto jednak dodać, że istnieją wyjątki, które pozwalają na wcześniejsze wypłaty bez obciążenia podatkowego. Pracownik może wypłacić środki m.in. w przypadku zakupu mieszkania lub budowy domu (pod warunkiem, że nie ma więcej niż 45 lat) lub w przypadku poważnej choroby współmałżonka lub dziecka (do 25% zgromadzonych środków).
Rekordowe wypłaty z PPK mogą być sygnałem, że wielu Polaków wciąż nie traktuje tego programu jako realnego sposobu na zabezpieczenie swojej przyszłości finansowej. Wypłacenie prawie miliarda złotych w ciągu 6 miesięcy może świadczyć o tym, że uczestnicy nie wierzą w długoterminowy sukces systemu emerytalnego i wolą mieć pełną kontrolę nad swoimi środkami, nawet jeśli wiąże się to z utratą części benefityf finansowych.