W ostatnich miesiącach wokół reportażu TVN24 dotyczącego działalności ojca Tadeusza Rydzyka narosło wiele kontrowersji, które przyczyniły się do wzmożonej aktywności medialnej oraz społecznej. Materiał, który początkowo został wyemitowany w 2021 roku, spotkał się z ostrym sprzeciwem zarówno duchownego, jak i jego zwolenników.
Geneza i treść reportażu
Reportaż pod tytułem „32 lata bezkarności. Fenomen ojca Rydzyka”, będący częścią programu „Czarno na białym”, ukazywał działalność ojca Rydzyka w kontekście jego wpływu na politykę, media i środowiska religijne. Autor, Rafał Stangreciak, przedstawił założyciela Radia Maryja oraz Telewizji Trwam jako postać kontrowersyjną, której działania często wywoływały publiczne debaty. Materiał ten został ponownie opublikowany na YouTube w czerwcu 2024 roku, co spotkało się z negatywną reakcją wiernych oraz samego redemptorysty.
Reakcje i działania prawne
Po opublikowaniu reportażu, ojciec Rydzyk, za pośrednictwem swojego pełnomocnika, podjął kroki prawne wobec stacji TVN24, domagając się jego usunięcia z przestrzeni publicznej oraz zadośćuczynienia. W liście przesłanym do stacji wskazano, że materiał przedstawia duchownego jako osobę łamiącą prawo i bezkarną, co miało zniesławiać zarówno jego samego, jak i miliony słuchaczy Radia Maryja. Zauważono także, że reportaż obraża uczucia religijne wiernych skupionych wokół rozgłośni.
W obronie ojca Rydzyka stanęli także jego współpracownicy, w tym prof. Janusz Kawecki, przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja. Na łamach „Naszego Dziennika” zachęcał on wiernych do składania skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), aby wywrzeć nacisk na nadzór medialny.
Skargi i reakcja KRRiT
Apel prof. Kaweckiego spotkał się z szerokim odzewem. Rzeczniczka prasowa KRRiT, Teresa Brykczyńska, potwierdziła, że do tej pory zarejestrowano aż 26 656 skarg związanych z reportażem.
Sprawa była przedmiotem dogłębnej analizy w KRRiT. Prof. Hanna Karp, członkini rady, wyjawiła, że ostateczna decyzja zostanie ogłoszona w ciągu najbliższych tygodni.