Prokuratura w Gliwicach przesłała do sądu akt oskarżenia w głośnej sprawie Piotra G. i Agaty G., którzy w lutym tego roku, podczas protestu rolników, zatknęli na swoim ciągniku flagę ZSRR oraz hasła zachęcające Władimira Putina do ataku na Polskę i pochwalające jego działania na Ukrainie.
„Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi” — taki napis wraz z flagą Związku Radzickiego umieścili na swoim ciągniku Piotr G. i Agata G. podczas Ogólnopolskiego Protestu Rolników w lutym br. Zdarzenie miało miejsce w okolicach autostrady A1 w Gorzyczkach. Policja sporządziła wówczas dokumentację fotograficzną, zatrzymała także transparent i czerwoną flagę oraz ustaliła tożsamość osób. Materiał dowodowy trafił najpierw do prokuratury w Wodzisławiu Śląskim, następnie do prokuratury w Gliwicach, gdzie wszczęto śledztwo.
Zarzuty
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Karina Spruś przekazała, że do Sądu Okręgowego w Rybniku trafił już akt oskarżenia w tej sprawie. Rolnikom postawiono zarzuty pochwalania agresji Rosji na Ukrainę i propagowania ideologii komunistycznej wraz z prezentacją jej symboli.
Piotr G. i jego córka Agata G. nie przyznawali się początkowo do stawianych im zarzutów. Tłumaczyli, że ich celem było zwrócenie uwagi na obecne problemy rolników. Sytuacja zmieniła się jednak i obecnie rolnicy przyznają się do winy, złożyli także wniosek o dobrowolne poddanie się karze, która ma zostać uzgodniona z prokuratorem.
Zgodnie z art. 117 Kodeksu karnego § 3. Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej lub publicznie pochwala wszczęcie lub prowadzenie takiej wojny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Za publiczne propagowanie ideologii totalitarnej grozi w Polsce kara do 3 lat pozbawienia wolności. Tymczasem obowiązująca od kwietnia 2022 Ustawa o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego w art. 16. zakazuje haseł popierających i propagujących agresję Rosji na Ukrainę pod karą 2 lat więzienia.