Radosław Sikorski skrytykował prezydenta za „chwalenie faszysty”. Szef MSZ nawiązał do Roberta Bąkiewicza. Sikorski ocenił we wpisie w sieci, że Duda chwali osobę, która „działa na szkodę kraju”.
Sikorski krytykuje Andrzeja Dudę
Na niektórych odcinkach granicy polsko-niemieckiej pojawiły się w ostatnim czasie osoby związane z tak zwanym Ruchem Obrony Granic, powołanym przez Roberta Bąkiewicza. Członkowie tego ruchu deklarują, że „pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć”.
W środę Radosław Sikorski w swoim wpisie na platformie X skrytykował prezydenta, który powiedział niedawno, że jest zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na formowane na granicy polsko-niemieckiej patrole obywatelskie.
To, że za wielomilionowe dotacje za czasów PiS Bąkiewicz odwdzięcza się wywoływaniem psychozy akurat teraz, gdy rząd wygrał bitwę o granicę z Białorusią, wcale mnie nie dziwi. Natomiast bulwersuje mnie to, że faszystę chwali Prezydent RP. Kolejny kandydat do Orła Białego? – napisał Sikorski
To, że za wielomilionowe dotacje za czasów PiS Bąkiewicz odwdzięcza się wywoływaniem psychozy akurat teraz, gdy rząd wygrał bitwę o granicę z Białorusią, wcale mnie nie dziwi.
Natomiast bulwersuje mnie to, że faszystę chwali Prezydent RP.
Kolejny kandydat do Orła Białego?мега зеркаломега зеркало— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) July 9, 2025
Prezydent dziękował za chęć wspierania polskich funkcjonariuszy
Jak mówił Andrzej Duda, Ruch Obrony Granic tworzą ludzie, którzy pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania.
To są ludzie, którzy chcą to robić z dobrej woli, żeby chronić bezpieczeństwo bliskich, swoje, swoich rodzin, nas wszystkich – mówił Duda, dziękując im za „odpowiedzialne podchodzenie do tego i chęć wspierania polskich funkcjonariuszy”
Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą
W poniedziałek o północy rozpoczęły się tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Kontrola na granicy polsko-niemieckiej odbywa się na 52 punktach; na 13 punktach z granicą litewską.
Funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT, mogą zatrzymywać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy.
Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA, kontrole będą prowadzone przez 30 dni – do 5 sierpnia.
Według rządu kontrole są konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów
Zakres kontroli ma być dostosowany do stopnia zagrożenia porządku publicznego lub bezpieczeństwa państwa w związku z „wystąpieniem poważnego zagrożenia nielegalną imigracją”. Jak poinformował w rozmowie z PAP ppor. Konrad Szwed z Komendy Głównej Straży Granicznej, kontrole będą wyrywkowe, a funkcjonariusze w pierwszej kolejności przyjrzą się busom i samochodom przewożącym więcej osób. Sprawdzą m.in. auta z przyciemnionymi szybami.
źródło: PAP