Istniejemy dzięki Waszym wpłatom!

Wspieraj Autora na Patronite

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Wołodymyr Zełenski (fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO) i Tymur Mindicz (fot. ANP/Sipa USA/East News)

Udostępnij ten artykuł

Skandal korupcyjny. Mindicz uciekł z Ukrainy do Polski

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Podejrzany o udział w aferze korupcyjnej bliski współpracownik Wołodymyra Zełenskiego, Tymur Mindicz, opuścił Ukrainę na kilka godzin przed przeszukaniem jego mieszkania. Jak ustaliły ukraińskie media, Mindicz przekroczył granicę luksusowym Mercedesem firmy TimeLux, oferującej przewozy premium do Polski.

Skandal korupcyjny na Ukrainie

Sprawa ma związek ze skandalem korupcyjnym, największym w historii prezydentury Wołodymyra Zełenskiego. Zamieszane w nią osoby miały systematycznie pobierać łapówki od kontrahentów państwowego operatora elektrowni jądrowych Enerhoatom w wysokości 10-15 proc. wartości kontraktów i w ten sposób wyprowadzić z koncernu co najmniej 100 mln dolarów.

Organizatorem procederu miał być biznesmen, współwłaściciel firmy producenckiej Kwartał-95 i współpracownik prezydenta Zełenskiego, Timur Mindicz. Według śledczych, Mindicz wywierał wpływ na byłego ministra energetyki Hermana Hałuszczenkę i byłego ministra obrony Rustema Umerowa. Hałuszczenko miał korzystać z usług Mindicza w celu prania brudnych pieniędzy za pośrednictwem pełnomocnika doradcy ministra energetyki Ihora Myroniuka. Premier Julia Swyrydenko ogłosiła w środę, że Hałuszczenko, który jest obecnie ministrem sprawiedliwości, został odwołany ze stanowiska. Do dymisji podała się minister energetyki Switłana Hrynczuk.

Tymur Mindicz uciekł z Ukrainy do Polski

Tymur Mindicz, który według śledczych miał odpowiadać za wyprowadzanie środków z przedsiębiorstwa, opuścił Ukrainę tuż przed dużą akcją służb – około 70 przeszukań przeprowadzonych tego samego dnia.

Jak podało Radio Swoboda, biznesmen wjechał do Polski, korzystając z oferty firmy TimeLux, reklamującej „szybkie przekraczanie granicy”. Do kraju miał dostać się przez przejście Hruszew-Budomierz, a cała usługa kosztowała go 1300 euro.

Mindicz prawdopodobnie przekroczył granicę legalnie

Jeden ze współwłaścicieli TimeLux, Eldar Asadulajew, wcześniej pracował w Zachodnim Departamencie Regionalnym Straży Granicznej oraz pełnił funkcję „kierownika Wydziału ds. Zwalczania Przemytu Służby Granicznej”.

Nie wiadomo, gdzie obecnie Mindicz przebywa. Portal Politico informuje, powołując się na własne ustalenia, że mężczyzna uciekł do Izraela.

źródło: dorzeczy

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas