@esaspaceflight

Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię

Kapsuła Dragon z Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie wylądowała w Oceanie Spokojnym. Do wodowania doszło w rejonie wybrzeża Kalifornii o godzinie 2.31 czasu lokalnego. Polski astronauta opuścił już kapsułę.

Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię

Tuż po wodowaniu w pobliżu San Diego, które odbyło się ok. godz. 11.30, służby medyczne przeprowadziły z astronautami pierwsze zdalne wywiady, by sprawdzić ich samopoczucie.

Lekarze będą towarzyszyć członkom misji Ax-4 podczas opuszczania kapsuły, w podróży helikopterem na ląd, a potem w centrach rehabilitacyjnych, gdzie astronauci mają spędzić ok. dwóch tygodni.

Uznański-Wiśniewski poleci do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej

Uznański-Wiśniewski poleci z USA do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab”.

Najniebezpieczniejszy etap misji kosmicznej

Lot astronautów trwał ponad 20 godzin. Po oddokowaniu kapsuła krążyła wokół Ziemi, a następnie weszła w atmosferę naszej planety i została zwodowana w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Tam przejął ją statek należący do firmy SpaceX.

Priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.

Powrót kapsuły z astronautami na Ziemię to najniebezpieczniejszy etap misji kosmicznej – ocenił dla PAP dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN

Jak opisał, lot kapsuły przez atmosferę trwa tylko nieco ponad 10 minut, ale statek rozgrzewa się wówczas do tysięcy stopni C; gdyby wszedł w atmosferę pod złym kątem, mógłby spłonąć.

Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) poinformowała w niedzielę, że priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.

źródła: PAP / @SpaceX

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *