Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Sławomir Nowak, były minister transportu. Źródło: PAP / Leszek Szymański

Udostępnij ten artykuł

Sprawa Nowaka. Szłapka tłumaczy decyzję prokuratury

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

„Rzeczpospolita” napisała we wtorek, że prokuratura nie chce ujawnić, dlaczego umorzyła sprawę Sławomira Nowaka. Rzecznik rządu Adam Szłapka zapytany, czy „śledztwu urwano głowę” z powodów politycznych, odpowiedział, że decyzję w tej sprawie podjął niezawisły sąd, a jej następstwem są decyzje prokuratury.

Sprawa Nowaka. Szłapka tłumaczy decyzję prokuratury

To, co zaskakujące, to fakt, że po ponad 3,5 roku prokuratura robi w tył zwrot i uznaje, że cały zgromadzony materiał w polskim wątku nadaje się do kosza, a przestępstwa nie było

– podała „Rz”

Jak czytamy w tekście, prokuratura zgodziła się na wycofanie oskarżenia wobec Nowaka i trzech innych osób, podważając tym samym zeznania małego świadka koronnego, którego wiarygodność uznał sąd w prawomocnym wyroku.

Szłapka: Decyzję w tej sprawie podjął niezawisły sąd

Nie wiem, nigdy nie zapoznawałem się z aktami tej sprawy, mam tylko wiedzę z mediów. Ale jeżeli sąd podejmuje jakąś decyzję, to politycy nie są od tego, żeby ją kwestionować

– przekonywał rzecznik rządu w Polsat News

Szłapka podkreślił, że nie zna akt sprawy i nie rozmawiał z żadnym prokuratorem

Zapytany, czy prokuratura powinna ujawnić uzasadnienie swojej decyzji, rzecznik rządu stwierdził, że to jej decyzja, po czym zaczął mówić o swoich „złych doświadczeniach z poprzednim lat”, dotyczących tego „w jaki sposób prokuratura gospodarowała materiałem z akt”.

One były najczęściej używane do tego, żeby robić krzywdę w jakiś konkretnych sprawach

– ocenił

Na pytanie, czy daje słowo, że w umorzeniu sprawy Nowaka nie ma polityki w tle, Szłapka odparł:

Ja sobie tego nie potrafiłbym wyobrazić, żeby tam była polityka w tle, ale jeżeli nie znam akt sprawy, nie rozmawiałem z żadnym prokuratorem, opieram całą swoją wiedzę w tym zakresie na doniesieniach medialnych, to (za mało – red.) żebym mógł coś obiecywać albo dawać słowo

Sprawa Sławomira Nowaka

Przypomnijmy, że Sławomir Nowak, były minister transportu w drugim rządzie Donalda Tuska, był podejrzany o kierowanie grupą przestępczą, żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy.

To, co zaskakujące, to fakt, że po ponad 3,5 roku prokuratura robi w tył zwrot i uznaje, że cały zgromadzony materiał w polskim wątku nadaje się do kosza, a przestępstwa nie było

– pisze wtorkowa „Rzeczpospolita”

źródło: dorzeczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas