Reprezentacja Polski rozpoczęła turniej Billie Jean King Cup od efektownego zwycięstwa nad Hiszpanią. Magda Linette pokonała Sarę Sorribes-Tormo 7:6 (8-6), 2:6, 6:4, natomiast Iga Świątek zwyciężyła z Paulą Badosą 6:3, 6:7 (5-7), 6:1. Wygrane w obu spotkaniach singlowych zapewniły Polsce awans do ćwierćfinału.
Mecz, pierwotnie planowany na 13 listopada, został opóźniony o dwa dni z powodu intensywnych opadów deszczu w Maladze.
Pierwsze spotkanie rozegrała Magda Linette z Sarą Sorribes-Tormo. Starcie było niezwykle wyrównane, czego dowodem jest czas jego trwania, zawodniczki grały aż 3 godziny i 49 minut. Po zaciętej walce Linette zwyciężyła 7:6 (8-6), 2:6, 6:4. Było to jej pierwsze zwycięstwo nad Hiszpanką po czterech wcześniejszych porażkach, w wywiadzie pomeczowym przyznała, że „nienawidzi” z nią grać.
„Bardzo nienawidzę grać z Sarą. Wygrałam po raz pierwszy, wiedziałam, że zajmie mi to godziny. Gratuluję jej trzymania takiego poziomu, życzę szczęścia jej i jej drużynie na resztę sezonu. Jestem bardzo szczęśliwa, nigdy wcześniej jej nie pokonałam i musiałam zrobić dziś wszystko co mogłam.”
W drugim meczu Iga Świątek zmierzyła się z Paulą Badosą. Po triumfie Linette presja spadła na Hiszpankę, która musiała wygrać, by przedłużyć turniejowe szanse swojej drużyny. Pierwszy set przebiegał pod kontrolą Świątek, która pewnie zwyciężyła 6:3. Drugi set wzbudził więcej emocji – po prowadzeniu Polki 3:0, Badosa zdołała się odrodzić, doprowadziła do remisu, a w następnych gemach do tie-breaka i wygrała go 6:7 (5-7), wprawiając w euforię kibiców gospodarzy.
W decydującym secie ponownie rozkładała karty Polka. Świątek prowadziła 4:1, gdy grę przerwano z powodu interwencji medycznej na trybunach. Po wznowieniu meczu Polka nie pozostawiła rywalce żadnych szans, wygrywając kolejne dwa gemy, a w konsekwencji cały mecz. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 6:3, 6:7 (5-7), 6:1.
Dzięki wygranym w obu meczach singlowych, deblowy pojedynek nie był już konieczny. Polki awansowały do ćwierćfinału, gdzie zmierzą się z Czeszkami, które rozstawione były z „wolnym losem”. Spotkanie odbędzie się 16 listopada.