Córka premiera Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym wykorzystywania systemu Pegasus. Jak nieoficjalnie ustalił Onet, specjalny zespół śledczy planuje w najbliższym czasie przesłuchać również żonę szefa rządu. „Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?” – napisał premier na platfomie X.
Tusk: PiS podsłuchiwał moją żonę i córkę
Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?
– napisał Tusk w środę w serwisie X, zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 22, 2025
Córka premiera otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie
Wcześniej Onet podał, że Katarzyna Tusk-Cudna, córka premiera, otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym wykorzystywania Pegasusa. Według portalu, status pokrzywdzonej dla Katarzyny Tusk wiąże się z reprezentowaniem jej przez Romana Giertycha, który miał być inwigilowany tym systemem.
Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że specjalny zespół śledczy planuje w najbliższym czasie przesłuchać również żonę premiera – Małgorzatę Tusk.
Afera Pegasusa. Tusk nie wytrzymał
W tym podsłuchiwaniu moich najbliższych chodziło Kaczyńskiemu prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny. W imię tradycyjnych wartości oczywiście
– dodał Tusk w kolejnym wpisie
W tym podsłuchiwaniu moich najbliższych chodziło Kaczyńskiemu prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny. W imię tradycyjnych wartości oczywiście.
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 22, 2025
Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko Michałowi Wosiowi ws. Pegasusa
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział we wrześniu przed sejmową komisją śledczą, że to on był inicjatorem zakupu Pegasusa. Dodał, że finalna decyzja o pozyskaniu tego systemu ze środków Funduszu Sprawiedliwości należała do ówczesnego wiceszefa MS Michała Wosia. We wtorek prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.
Zarówno Ziobro, jak i Woś stoją na stanowisku, że sprawa ma charakter polityczny.
źródło: dorzeczy