Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski narzucił 40 tys. złotych grzywny na Telewizję Republika. Tomasz Sakiewicz zapowiada odwołanie.
Powodem takiej decyzji były słowa, które padły w jednym z odcinków programu Jacka Sobali „Mówi się”. Prowadzący nie zareagował na obraźliwe słowa kobiety, która zadzwoniła do studia.
Maciej Świrski podkreślił, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest organem obiektywnym i traktuje równo wszystkie media w kraju. Jak zaznaczył, jeśli są do tego podstawy, nakłada kary również na TV Republika.
,,Jeżeli Republika coś zbroi, to przewodniczący ma prawo, jeśli to uzasadnione, ją ukarać. Ostatnio dostaliście 40 tys. zł kary za to, że ktoś brzydkiego słowa użył na antenie” – stwierdził szef KRRiT, goszcząc w Telewizji Republika
Świrski podkreślił, że inne media również są pod nadzorem Krajowej Rady.
,,Jedne robią rzeczy okropne z punktu widzenia prawdy i tego, na czym polega informacja. Inne nie dopilnują, że ktoś chlapnie coś na antenie. Problem polega na tym, że politykom nic do tego” – powiedział
Postępowanie dotyczyło odcinka programu „Mówi się” z dnia 7 marca 2024 roku. Elementem programu są rozmowy telefoniczne z widzami. Według KRRiT gospodarz programu niewłaściwie zareagował na obraźliwe komentarze dzwoniącego do studia.
Przyczyną postępowania była skarga internauty, który zwrócił uwagę na komentarz telefoniczny kobiety, która przedstawiła się jako „Małgorzaty z Pszczyny”. Kobieta na antenie „Telewizji Republika” określiła młodzież szkolną mianem „debili komórkowo-tęczowych” i nazwała prof. Magdalenę Środę „starą rurą”.
Tomasz Sakiewicz zapowiada odwołanie
Tomasz Sakiewicz, poproszony przez „Wirtualnemedia” o komentarz do tej sprawy, zapowiedział, że stacja odwoła się od decyzji szefa KRRiT.
,,Oczywiście, że będziemy się odwoływać. Poprosiłem naszych prawników o analizę decyzji. My otrzymujemy sporo pism z KRRiT i na nie odpowiadamy” – stwierdził szef TV Republika
Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT, poinformowała w rozmowie z „WP” na jakiej podstawie nałożono karę na Republikę.
,,W związku ze stwierdzeniem naruszenia art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji Przewodniczący KRRiT wydał decyzję dnia 14 lutego 2025 r. w sprawie ukarania nadawcy karą pieniężną w wysokości 40 tys. zł. […] Postępowanie dotyczyło audycji „Mówi się” wyemitowanej 7 marca 2024 r., w której prowadzący w niewystarczający sposób zareagował na obraźliwą, nienawistną wypowiedź osoby dzwoniącej do studia” – przekazała