кракен зеркалокракен зеркало
Nowy mural na UMCS, fot. UMCS

UMCS przyznał doktorat honoris causa Tokarczuk, Holland i Applebaum. Protesty na uczelni

26 listopada władze Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie przyznały doktorat honoris causa Agnieszce Holland, Oldze Tokarczuk oraz Anne Applebaum. Uroczystość została zakłócona przez protestujących sprzeciwiających się takiemu wyróżnianiu wspomnianych osób – panie były zmuszone do wejścia bocznymi drzwiami.

Wydarzenie było częścią uroczystych obchodów 80-lecia UMCSu. Zaplanowano uroczysty zjazd absolwentów, który miał miejsce 5 października. Oprócz tego doktorat honoris causa miała otrzymać wspomniana trójka kobiet, znanych w przestrzeni publicznej jako artystki oraz działaczki społeczne.

Prof. Jan Pomorski, główny pomysłodawca obchodów, w wywiadzie z „Gazetą Wyborczą” następująco wypowiedział się o planowanym spotkaniu z uhonorowanymi przez UMCS kobietami: „Kongres Marii Curie „Innowacja jest Kobietą” będzie miał swój uroczysty finisaż – jak lubią mówić artyści o wieńczącym wystawy wydarzeniu. 26 listopada 2024 roku Anne Applebaum, Agnieszka Holland i Olga Tokarczuk odbiorą doktoraty honoris causa UMCS i wygłoszą – zgodnie z tradycją akademicką – swoje Lectio doktoris.”

Pomorski dodał, że uniwersytet zapewni laureatką bezpłatną podróż oraz limuzyny z logo nawiązującym do uroczystych obchodów 80-lecia.

Przybycie Tokarczuk, Holland i Applebaum spotkało się z intensywnym protestem środowisk prawicowych. Obecny pod budynkiem reprezentant partii Polski Interes Narodowy, Dariusz Michałek stwierdził, że wyróżnione kobiety propagują zakłamany obraz Polski na arenie międzynarodowej i „trują” naród. Polityk w mocnych słowach wyjaśnił sprzeciw ze strony protestujących: „Jesteśmy tu na znak sprzeciwu przeciw popieraniu przez naukę polską zdradzieckich postaw; osób, które nie zasługują nawet na znamię Polaka. To nie są Polacy.”.

Zgromadzeni wznosili okrzyki „hańba”, a przyszłe laureatki musiały posłużyć się bocznym wejściem. Tokarczuk następująco skomentowała zajście: „nawet i tutaj, teraz, kiedy celebrujemy to miłe wydarzenie, musimy zmierzyć się z groźbą przemocy: werbalnej, internetowej, ale może i rzeczywistej”. Wyraziła także wdzięczność, akcentując kwestię patronatu kobiety, Marii Skłodowskiej-Curie, nad lubelskim uniwersytetem: „Chciałabym ogromnie podziękować, że znalazłam się w murach tego uniwersytetu, wprawdzie boczną drogą, innym wejściem, ale jestem dumna, że uniwersytet nazwany imieniem kobiety istnieje w Polsce.”