Istniejemy dzięki Waszym wpłatom!

Wspieraj Autora na Patronite

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Źródło: PAP / Piotr Nowak

Udostępnij ten artykuł

Waldemar Żurek przedstawił główne założenia „ustawy praworządnościowej”

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Minister sprawiedliwości zaprezentował tzw. ustawę praworządnościową, która ma przede wszystkim, jak powiedział Waldemar Żurek, określić status neosędziów. Jego zdaniem zakończy to chaos w sądach.

Waldemar Żurek przedstawił główne założenia „ustawy praworządnościowej”

Żurek wskazał, że ustawa zwiększy efektywność sądów „w służbie dla obywateli”. Podkreślił, że będzie przekonywał, by projekt zyskał jak najszersze poparcie w parlamencie, a później akceptację prezydenta.

Najważniejsze założenia projektu Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało na swojej stronie internetowej

Główne założenia „ustawy praworządnościowej”, które przedstawił Waldemar Żurek to:

  1. Osoby bezpośrednio po Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP), byli referendarze i asystenci – ok. 1100 osób – zachowują status sędziego ex lege, pomimo że ich powołanie odbyło się przy udziale neoKRS.
  2. Sędziowie legalnie powołani (nie przy udziale neoKRS), którzy następnie uzyskali awans przy udziale neoKRS, wracają do macierzystych sądów, ale otrzymują dwuletnią delegację w miejscu obecnego orzekania, aby mogli dokończyć prowadzone sprawy. Te osoby biorą udział w powtórzonych konkursach przed przyszłą, legalną KRS.
  3. Neosędziowie nie mogą orzekać w Sądzie Najwyższym – ich akty powołania zostają uznane za nieważne i nie mają możliwości pozostania na delegacji w SN (56 osób).
  4. Prokuratorzy wracają do prokuratury na swoje wcześniejsze stanowiska.
  5. Osoby z innych zawodów prawniczych – mogą zostać referendarzami, ale mogą ubiegać się o powrót do zawodu.
  6. Zniesienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
  7. Utrzymanie w mocy orzeczeń dotychczas wydanych z udziałem nieprawidłowo powołanych sędziów, umożliwiając wzruszanie takich orzeczeń tylko stronom, które w trakcie postępowania konsekwentnie kwestionowały legalność składu orzekającego.

Projekt ustawy przedstawiony przez szefa MS krytykują politycy PiS i Konfederacji. Bronią go przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy.

źródło: dorzeczy

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas