W pakiecie dziewięciu projektów ustaw deregulacyjnych, rząd zdecydował się na zwiększenie limitu kwoty zwolnionej z VAT do 240 tys. zł rocznej sprzedaży, podnosząc go z dotychczasowych 200 tys. zł – podał premier Donald Tusk.
„Przyjmujemy pakiet dziewięciu projektów ustaw deregulacyjnych” – poinformował premier Tusk przed posiedzeniem Rady Ministrów.
Zmiany w VAT 2025
„Na to czekali przedsiębiorcy i rzemieślnicy, by poluzować trochę kwestię VAT-u. W tej chwili można nie płacić podatku VAT, jeśli nie przekroczy się limitu sprzedaży w wysokości 200 tysięcy zł rocznie – podnosimy to do 240 tys. zł rocznie. Ktoś powie: niedużo. Ale dla tych, którzy mają niewysoką sprzedaż – to możliwość odejścia od płacenia VAT-u” – ogłosił premier.
„To też jest nie tylko trochę oszczędności, ale przede wszystkim mniej biurokracji. Jest tego dużo więcej, ale chciałem pokazać te przykłady deregulacji, by wszyscy zobaczyli, że to jest duży impet i to będzie duża zmiana” – powiedział.
Pod koniec kwietnia Stały Komitet Rady Ministrów zatwierdził dziewięć projektów deregulacyjnych, które miały być rozpatrzone przez Radę Ministrów 6 maja.
Wpływ zwiększenia limitu na przedsiębiorstwa obsługujące konsumentów
Zdaniem Głównego Doradcy Podatkowego inFakt Piotra Juszczyka, podniesienie limitu zwolnienia z VAT do 240 tys. zł będzie szczególnie korzystne dla przedsiębiorców obsługujących klientów indywidualnych (B2C). Jeśli firma nie przekracza tego progu i pozostaje poza VAT, nie musi doliczać 23% podatku do ceny swoich usług lub towarów, co pozwala na oferowanie niższych i bardziej konkurencyjnych cen dla klientów detalicznych. Dla końcowego konsumenta, który nie ma możliwości odliczenia VAT, brak tego podatku w cenie oznacza realną oszczędność.
Źródło: DoRzeczy, Bankier