Zamordowano lekarza podczas pracy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie; Fot. AdobeStock/Longfin Media

Zabójstwo lekarza w Krakowie. Mordercą funkcjonariusz Służby Więziennej

Minister sprawiedliwości odniósł się do śmierci lekarza, który został zaatakowany przez nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Adam Bodnar poinformował, że mordercą jest funkcjonariusz Służby Więziennej.

Funkcjonariusz Służby Więziennej mordercą lekarza ortopedy

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że zabójca lekarza z Krakowa był funkcjonariuszem Służby Więziennej, który obecnie przebywał na urlopie zdrowotnym.

Kiedy tylko dotarła do mnie ta informacja, wraz z ministrą @MariaEjchart udałem się niezwłocznie do jednostki, w której pracował, by osobiście dokonać kontroli nadzorczej dotyczącej przebiegu służby zatrzymanego. Informacje, które w wyniku tej kontroli pozyskałem, budzą stanowcze zastrzeżenia. Funkcjonariusz został przyjęty do służby 5 lat temu, w czasie kiedy nie dokonywano dostatecznie efektywnej weryfikacji kandydatów – napisał Bodnar na swoim koncie na platformie X

Zabójstwo lekarza w Krakowie

35-letni mężczyzna 29 kwietnia wtargnął do gabinetu, w którym ortopeda przyjmował pacjentkę, po czym zaatakował lekarza nożem, zadając mu wiele ran kłutych. W wyniku doznanych obrażeń lekarz zmarł.

Jak poinformował dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, Marcin Jędrychowski, napastnik był pacjentem niezadowolonym z leczenia. Zaatakowany lekarz skarżył się już wcześniej, że pacjent go nękał.

Będzie wniosek o dymisję dyrektora generalnego Służby Więziennej

Szef resortu sprawiedliwości wskazał, że przełożeni mężczyzny otrzymywali alarmujące informacje dotyczące zachowania mężczyzny. Bodnar dodał, że ma poważne zastrzeżenia do sposobu, w jaki w tym przypadku działała medycyna pracy i kontrola stanu psychicznego funkcjonariusza.

Minister zapowiedział utworzenie zespołu, który przeanalizuje zasady przyjmowania i weryfikacji kandydatów do Służby Więziennej. Adam Bodnar chce także odwołania płk. Andrzeja Pecki ze stanowiska Dyrektora Generalnego Służby Więziennej. Wkrótce zwróci się w tej sprawie do premiera z odpowiednim wnioskiem.

Nigdy więcej nie powinno dojść do takiej tragedii – podkreślił Bodnar

źródło: dorzeczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *