Fot. PAP/Marcin Obara

Zarzuty dla szefowej biura Mateusza Morawieckiego. Były premier komentuje

CBA zatrzymało byłą dyrektorkę biura Mateusza Morawieckiego oraz jej męża. Sprawa dotyczy wyprowadzania pieniędzy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Prowadzący sprawę prokuratorzy nie chcieli ujawnić szczegółów.

Anna W. w czwartek usłyszała zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczejprzyjęciem korzyści majątkowej w wysokości 3,5 mln zł.

,,Dzisiejsze zatrzymania mają przykryć decyzję brytyjskiego sądu o wypuszczeniu z aresztu Michała Kuczmierowskiego. Chodzi o maksymalne zastraszenie wszystkich, którzy współpracowali z przeciwnikami obecnej władzy” – napisał Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych, komentując działania służb

Prokuratura skierowała wniosek o tymczasowe aresztowanie.

Mateusz Morawiecki skomentował zatrzymanie Anny W. we wpisie na portalu X.

,,Wierzę w 100 proc. w uczciwość p. Anny. Jestem pewien, że rzetelny i sprawiedliwy sąd uwolni ją od jakichkolwiek zarzutów. Zatrzymania w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych to najgorszy model politycznych represji” – napisał były premier

Na wpis byłego premiera niemal natychmiastowo zareagował Prokurator Generalny Adam Bodnar.

,,Afera RARS jest konsekwentnie wyjaśniania przez Prokuraturę Krajową. Wczoraj, na mocy decyzji sądu, do aresztu trafiły trzy kolejne osoby” – napisał

Przypomnijmy, że od grudnia ub.r. prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Dotyczy ono między innymi dopuszczenia się w okresie od lutego 2021 r. do listopada 2023 r. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników Agencji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Mowa jest tu o ,,organizowaniu i procedowaniu zakupu towarów” dla RARS, a tym samym ,,działania na szkodę interesu publicznego”.

dorzeczy/X