Nie żyje Felicjan Andrzejczak, znany przede wszystkim jako wokalista Budki Suflera, który zapisał się w historii polskiej muzyki m.in. wyjątkowym wykonaniem utworów „Jolka, Jolka pamiętasz” oraz „Noc komety”. Informację o śmierci artysty przekazało Polskie Radio.
Wzruszające słowa pożegnania napisał Krzysztof Cugowski, były lider Budki Suflera, na swoich mediach społecznościowych: „Kochany Felku, Przyjacielu, jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie. Nie mam słów, żeby Cię pożegnać. Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka. Droga Rodzino, przyjmij moje kondolencje”.
Legenda głosu i krótka, ale intensywna kariera z Budką Suflera
Andrzejczak był rozpoznawalny dzięki swojemu charakterystycznemu, lekko zachrypniętemu głosowi, który sprawił, że jego wykonania piosenek Budki Suflera przeszły do historii polskiej muzyki. Choć był wokalistą zespołu zaledwie przez niecały rok w latach 1982-1983, jego interpretacje utworów takich jak „Jola, Jolka pamiętasz”, „Czas ołowiu” oraz „Noc komety” na stałe wpisały się w pamięć słuchaczy.
Po odejściu z Budki Suflera kontynuował karierę solową, wydając liczne albumy i pojawiając się na scenie tylko okazjonalnie na koncertach zespołu. Wśród jego solowych projektów znalazły się m.in. płyty „Świat miłować” (1997), „Zauroczenia” (2002), „Na prowincji” (2006) oraz „Czas przypływu” (2014).
Droga muzyczna Andrzejczaka
Felicjan Andrzejczak urodził się w 1948 roku i wykształcenie muzyczne zdobył w klasie skrzypiec w Średniej Szkole Muzycznej oraz na Wydziale Wychowania Muzycznego Studium Nauczycielskiego w Gorzowie Wielkopolskim. Jego muzyczna kariera rozpoczęła się w 1971 roku, kiedy wystąpił z zespołem C-4011 na Ogólnopolskim Konkursie Młodych Talentów, zdobywając trzecią nagrodę za wykonanie piosenki Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”.
W latach 70. brał udział w wielu festiwalach, m.in. w Opolu, gdzie jego występ w koncercie „Premier” przyniósł mu wyróżnienie. Współpracował z Teatrem Rampa oraz Polskim Radiem, a w 1981 roku zagrał w musicalu „Wielki świat” w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Mimo krótkiej współpracy z Budką Suflera, Andrzejczak na zawsze pozostanie częścią dziedzictwa zespołu. Jak napisano na oficjalnej stronie grupy: „Jego rozpoznawalny od pierwszej sekundy głos na zawsze będzie się kojarzył z wielopokoleniowym giga-przebojem 'Jolka, Jolka pamiętasz’”.
Felicjan Andrzejczak zmarł w wieku 75 lat, pozostawiając po sobie niezatarte wspomnienia w sercach słuchaczy i trwały ślad w historii polskiej muzyki.
Źródło: PAP
Fot. PAP/Sławomir Mielnik