Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Fot. Adobe Stock

Udostępnij ten artykuł

Posłowie chcą uregulować najem krótkoterminowy

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Ministerstwo Sportu i Turystyki chce, aby od 1 stycznia 2029 r. samorządy mogły wyznaczać strefy zakazu wynajmowania mieszkań na doby. „Może część właścicieli takich lokali zdecyduje się wynajmować je długoterminowo czy sprzedać” – mówi „Rzeczpospolitej” wiceminister sportu Ireneusz Raś.

Posłowie chcą uregulować najem krótkoterminowy

Ministerstwo Sportu i Turystyki chce, by 1 stycznia 2029 r. był tą datą, od której samorządy będą mogły wyznaczać strefy zakazu wynajmowania mieszkań na doby. Spodziewamy się, że wprowadzenie od 20 maja 2026 r., bo do tego zobowiązuje nas rozporządzenie unijne, obowiązku rejestracji w centralnej bazie wszystkich obiektów wynajmowanych na doby spowoduje, że może część właścicieli takich lokali zdecyduje się wynajmować je długoterminowo czy sprzedać

– mówi „Rzeczpospolitej” wiceminister sportu Ireneusz Raś

Przekonuje, ze rejestr ograniczy szarą strefę, która według organizacji hotelarskich stanowi nawet 60 proc. rynku najmu krótkoterminowego. Według MSiT to ok. 30-35 proc.

Nie mówię, że nie będzie szarej strefy, ale na pewno jej skala radykalnie się zmniejszy, bo jednak każdy, kto będzie chciał, by jego ofertę udostępniały portale typu Booking czy Airbnb, będzie musiał podać swój numer z rejestru. Portalom nie wolno będzie zamieszczać ofert, które go nie mają. To podniesie bezpieczeństwo dla najemców. Będą mieli pewność, że obiekt, który rezerwują, wpłacając zaliczkę, istnieje. Portale pośredniczące w rezerwacji noclegów są zobowiązane do przekazywania gminom informacji o liczbie zarezerwowanych nocy i gości. Samorządowcy zyskają w ten sposób narzędzie do egzekwowania opłaty turystycznej. Trudniej też będzie uniknąć zapłaty podatku od dochodów. Dlatego uważam, że liczba obiektów wynajmowanych na doby do 20 maja 2026 r. zmniejszy się i z wprowadzaniem stref zakazu możemy poczekać

– przekonuje polityk

Nawet 50 tys. zł kary za brak rejestracji

Za brak rejestracji, ma grozić kara administracyjna do 50 tys. zł.

Wprowadzamy kategorię przedsiębiorcy turystycznego, ale nie trzeba będzie zakładać działalności. To jest kwestia osiąganych przychodów i to już regulują inne przepisy. Natomiast w naszym projekcie znajduje się przepis, który będzie miał pięcioletnie vacatio legis

– wyjaśnia wiceminister Raś

źródło: dorzeczy

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas